Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie: Rybaku...
Rybaku,
koniec roku ma jeszcze mniej w sobie, niż myślą niektórzy właściciele kotów. Jako właścicielka psa zupełnie niewrażliwego na huki (za to zrywającego się z posłania na dźwięk bułki upadającej na dywan) nie zauważyłabym w ogóle sylwestra, gdyby nie inni ludzie, nie wiedzieć czemu i czym przejęci. To na ich cześć i dla świętego spokoju wbijam się co rok w to, czego nie mam (no bo czy tę starą sukienkę naprawdę można nazwać "czymś"?!!!) i piję tanie musujące wino zamiast drogiego armaniaka.
Dla mnie rok tak naprawdę przełamuje się w marcu - bo wtedy kończę kolejny rok życia. I też nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta