Teatr - czas na reformy
W poszukiwaniu oświeconego mecenasa
- Systemy teatralne w Unii Europejskiej
- Komentarz: Teatr - czas na reformę
Polska wchodzi do Unii Europejskiej z archaicznym, nieprzystającym do jej standardów systemem organizacji życia teatralnego. Przez 13 lat nie udało się wprowadzić kontraktów dyrektorskich, które stanowią podstawę stabilnego zarządzania. Podział teatrów na narodowe i samorządowe nie jest efektem przemyślanej reformy, lecz biernym odwzorowaniem reformy administracyjnej, w której zapomniano o kulturze.
Każdemu po równo
Mamy nowe ustawy o bibliotekach i muzeach, nie ma ustawy o teatrze, której od wielu lat domagają się ZASP i szefowie scen skupieni w Stowarzyszeniu Dyrektorów Teatrów. Przez ostatnią dekadę nie udało się nawet znowelizować najważniejszych dla jego organizacji przepisów o działalności kulturalnej. Opinia Macieja Nowaka, niedawno powołanego szefa Instytutu Teatralnego, dyrektora Teatru Wybrzeże w Gdańsku, jest wyjątkiem.
- Z dużą rezerwą odnoszę się do żądań o uchwalenie nowej ustawy. Obecnie obowiązująca daje dyrektorom teatrów wielką niezależność, dużo większą niż w przypadku szpitali czy szkół. Ewentualne majstrowanie przy niej może zakończyć się ograniczeniem tej swobody.
Tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta