Pomieszanie kompetencji
Pomieszanie kompetencji
BRONISŁAW ZIEMIANIN
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego na temat legalności opłat za parkowanie samochodów jest zdumiewające, gdyż w tak błahej dla państwa sprawie zdecydowano się na odroczenie utraty mocy obowiązującej rozporządzenia. Dziwi także, że odmówiono kierowcom prawa domagania się zwrotu opłat pobranych od nich na podstawie nielegalnego aktu prawnego.
Głośnym echem odbiła się ostatnio kwestia legalności rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za parkowanie samochodów. Orzekając w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny uznał, że jest ono niezgodne z konstytucją, postanowił jednak utrzymać je w mocy jeszcze przez rok. Wypowiedział przy tym pogląd, zgodnie z którym nie będzie można żądać zwrotu uiszczonych opłat. Na tle tego orzeczenia interesujący komentarz opublikował w "Rzeczpospolitej" z 23 grudnia 2002 r. profesor Roman Hauser, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego ("Jak Zabłocki na mydle"). Podzielam wyrażone tam poglądy. Jednakże widzę potrzebę rozważenia tej sprawy na nieco szerszym tle.
Niepotrzebne prawotwórstwo
Konstytucja RP przyznaje Trybunałowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta