Pokusy brania za pysk
Romuald Szeremietiew podsuwa prezydentowi receptę stabilizacji państwa, które jest słabo zamaskowanym zachęcaniem do zamachu.
Pokusy brania za pysk
Waldemar Kuczyński
Szeremietiew ("Rzeczpospolita" 18 stycznia 1995 r. ) rozróżnia legitymację i legalność władzy. Legalna jest władza ustanowiona zgodnie z obowiązującą konstytucją, natomiast legitymację ma tylko władza ustanowiona na podstawie konstytucji, która nie została społeczeństwu narzucona. Władza z legitymacją jest silniej umocowana niż władza tylko legalna. Na podstawie tego rozróżnienia twierdzi, że jedyną władzą, która ma w Polsce legitymację, czyli najsilniejsze uzasadnienie do jej pełnienia, jest prezydent, ponieważ jemu prezydent urzędujący na uchodźstwie i uosabiający ciągłość państwa przekazał insygnia władzy i konstytucję z 1935 roku, obowiązującą w momencie najechania Polski przez Niemcy i ZSRR.
Natomiast parlamenty wybrane w wyborach 1991 i 1993 roku nie mają -- zdaniem Szeremietiewa -- legitymacji, bo nie otrzymały z rąk pana Kaczorowskiego, prezydenta na uchodźstwie, insygniów władzy II Rzeczypospolitej. Działając bez legitymacji są one z tego tytułu podrzędne wobec prezydenta jako słabiej umocowany element systemu politycznego. Jeżeli zatem taki parlament -- opierając się na obowiązującym porządku konstytucyjnym -- pozostaje w pozycji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta