Tajemnice Piotra Jaroszewicza
Tajemnice Piotra Jaroszewicza
Uczniowie bywają dręczeni przez nauczycieli pytaniem "Co autor chciał powiedzieć". Bohdan Roliński, który napisał książkę "Za co ich zabili", liczy, że czytelnik odpowie jak uczeń: autor chciał powiedzieć, że Piotr Jaroszewicz, były premier PRL, i jego żona, musieli zginąć, ponieważ mogli ujawnić wiele tajemnic.
Roliński utrzymuje, że nie wyklucza żadnego motywu morderstwa. Ale wstępem do "Za co ich zabili" jest motto z "Imienia róży" Eco: "Czemuż nie mieliby się narazić na śmierć (. .. ) lub zabić, by przeszkodzić komuś w zawładnięciu ich zazdrośnie strzeżonym sekretem". Książka, będąca relacją ze spotkań z Jaroszewiczem, poświęconych pracy nad wspomnieniami, wywiera zamierzone z pewnością przez autora wrażenie, że morderstwo miało zamknąć usta byłemu premierowi.
"Powiem panu takie rzeczy, że przytłoczy to pana". "Czy się boję? Ja już niczego się nie boję. Ale inni mogą się bać tego, co ja wiem". "Są sprawy, które muszą wyjść na jaw, niezależnie od tego, czy ja je opowiem publicznie, czy ktoś inny". Ale: "Nie możemy ryzykować. To są historie do opowiedzenia po dziesiątkach lat". "Są tajemnice, które współczesnych mogą przerazić" -- mówił Piotr Jaroszewicz. Roliński pisze, że Alicja Solska, żona byłego premiera, bardzo bała się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta