Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielcy, już nieobecni

28 stycznia 1995 | Plus Minus | SW

Wpisali się w historię naszego wieku

Wielcy, już nieobecni

W pierwszych tygodniach nowego roku Ameryka tradycyjnie wspomina tych, którzy odeszli w roku ubiegłym. Ich twarze i biografie wypełniają strony kolorowych magazynów i wspomnieniowych programów telewizyjnych. Ubiegły rok, tak jak każdy poprzedni, zabrał wiele wybitnych osób, których osiągnięcia będą wspominane przez pokolenia.

J Chyba najbardziej emocjonalnie przeżyli Amerykanie śmierć Jacqueline Kennedy-Onassis. Jej życie -- jako tragicznie owdowiałej żony wspaniałego prezydenta -- od wielu lat było własnością publiczną. Od początku była amerykańskim symbolem elegancji, z czasem stała się również symbolem cierpienia i godności. Była typową amerykańską bohaterką: sławną, piękną i bogatą, a jednocześnie tragiczną. Spoczęła u boku męża na Narodowym Cmentarzu w Arlington, a zapalony przez nią 31 lat temu na grobie Johna Kennedy'ego wieczny ogień płonie teraz dla nich obojga. Żyła 64 lata.

J W roku 1994 Ameryka pożegnała też jednego ze swoich prezydentów:

Richarda Nixona. Ten niezwykle utalentowany polityk kilkakrotnie w ciągu swej wieloletniej kariery potrafił podnieść się po ciężkich porażkach. Chyba najbardziej imponujący był jednak jego ostatni sukces, na który pracował przez 20 ostatnich lat swego życia. Zdołał w tym czasie zmienić...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 388

Spis treści
Zamów abonament