Bóg komercji dominuje
Bóg komercji dominuje
- Myślałem, że dostanę rozdwojenia jaźni - mówił w Berlinie Nicolas Cage o roli bliźniaków, których zagrał w "Adaptacji"
(C) AP
Po czerwonym dywanie wchodzą do Berlinale-Palast gwiazdy wprost z Hollywood. Sale projekcyjne wypełnione są po brzegi, bo każdy chce wcześniej obejrzeć filmy, które za chwilę mogą pozgarniać Oscary. Ale brakuje na razie tego, co najważniejsze: autentycznych wzruszeń i przeżyć.
"Chicago" Roba Marshalla to wspaniała rozrywka i kilka banalnych, ale niegłupich myśli o współczesnym świecie masowej kultury. Ze znacznie bardziej mieszanymi uczuciami zostało w Berlinie przyjęte "Solaris". Steven Soderbergh jest reżyserem interesującym, ale w ostatnich latach nie kryje, że bardzo zależy mu na sukcesach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta