Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwa miesiące w Bagdadzie

28 kwietnia 2003 | Operacja Iracka Wolność | KW
źródło: Nieznane

Rozmowa z Janem Mikrutą i Przemysławem Marcem, korespondentami wojennymi radia RMF FM

Dwa miesiące w Bagdadzie

Przemysław Marzec i Jan Mikruta z RMF

FOT. MICHAŁ SADOWSKI

Po dwóch miesiącach pobytu w Bagdadzie wreszcie wróciliście do domu. Jak wasze rodziny zniosły ten czas?

Bały się bardzo. Zwłaszcza wtedy, gdy media przekazały źle przetłumaczoną przez PAP informację Reutersa, że hotel Palestyna płonie. W rzeczywistości trząsł się od pobliskich wybuchów. Wtedy rodziny dzwoniły do radia. Zdarzały się też, że ze względu na niemożliwość "wstrzelenia" się w satelitę przez kilkanaście godzin się nie odzywaliśmy. A tylko my mogliśmy dzwonić. Nasze rodziny bały się też potwornie, gdy Amerykanie ostrzelali nasz hotel i gdy zginął Taras (Protsjuk, kamerzysta Reutersa - przyp. red.).

Kiedy baliście się najbardziej?

Kiedy zginął Taras, nastąpił psychiczny przełom. Wyjeżdżając na wojnę, zdawaliśmy sobie sprawę, że dziennikarze również giną. Ale po raz pierwszy zginął przyjaciel. Ostatnią noc Taras spędził w naszym pokoju. Robił zdjęcia z balkonu, bo mieliśmy świetny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2910

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament