Testament Djindjicia
Testament Djindjicia
RYSZARD BILSKI
W Serbii nie obowiązuje już stan wyjątkowy, wprowadzony 12 marca, kilka godzin po zabójstwie premiera Zorana Djindjicia. - Był to zamach na serbską demokrację; grozi nam anarchia, a nawet wybuch wojny domowej - mówiła wówczas Natasza Micić, przewodnicząca serbskiego parlamentu, pełniąca obowiązki szefa państwa.
Jej obawy potwierdził kilka tygodni później przed sędzią śledczym Zvezdan Jovanović - członek mafijnego klanu płatnych morderców z podbelgradzkiego Zemunu - który strzelał do Djindjicia. Przyznał, że śmierć premiera miała być sygnałem do zamachu na utworzoną zaledwie kilka tygodni wcześniej nową wspólnotę Serbii i Czarnogóry. To zadanie zlecił mafii serbski radykał, Vojislav Szeszelj, na krótko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta