Magnes dla Europy
Magnes dla Europy
RYS. PAWEŁ GAŁKA
EDMUND SZOT
Po wejściu do Unii Europejskiej Polska będzie mogła wykorzystać niemały atut, jaki w przedintegracyjnych kalkulacjach jest - jak dotąd - dostrzegany bardzo słabo. Atutem tym są nasze lasy. Teza ta może wydać się mocno na wyrost, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że wiele krajów Unii bije Polskę na głowę pod względem stopnia lesistości, który to wskaźnik jest u nas niższy nawet od średniej europejskiej. Poza tym polskie lasy, zwłaszcza podmiejskie i położone w pobliżu wsi, są ogromnie zaśmiecone. Także niektóre zakłady przemysłowe swoją nieliczącą się ze stanem środowiska działalnością nie wpływają ozdrowieńczo na kondycję drzew. To wszystko prawda. Nie przekreśla ona jednak podstawowych atutów polskich lasów, jakimi są: duża bioróżnorodność, naturalność oraz ogólna dostępność terenów leśnych.
Takich rarytasów już niewiele
Niewątpliwie obecny stan polskich lasów zawdzięczamy przede wszystkim stosunkom własnościowym, czyli temu, że ok. 80 proc. jest własnością państwa. Próby ich reprywatyzacji na szczęście się nie powiodły. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta