Chłopiec, którego zwiemy Janicjuszem
Chłopiec, którego zwiemy Janicjuszem
"Studium" z XVI-wiecznej "Ikonologii" Cezarego Ripy: "Młodzieniec bladego oblicza, ubrany skromnie, siedzący, w lewej ręce trzyma otwartą księgę, w którą uważnie się wpatruje, w prawej ma pióro do pisania. Obok niego widzimy zapalony kaganek, a także koguta". Janicjusz był chłopskim synem, umarł młodo - nie wiemy, jak wyglądał, nie istnieje żaden jego wizerunek.
(C) TAIWPN UNIWERSITAS
Zygmunt Kubiak
Tok i styl poezji Adama Mickiewicza znamionuje się prędkością (nawiasem mówiąc, cóż to za cudowne polskie słowo; samym swoim dźwiękiem leci) i nagłością. Tym, co w późniejszych czasach Robert Musil uzna za jedną z cech firmowych prawdziwej literatury. "Kupcze, jedź w miasto, ja do lasu muszę..." - "Wiatr tylko szumi po murach klasztora i psów szczekanie gdzieś słyszę..." - "Ileż to oczu, jak gwiazd, przeleciało, ileż to rączek, tonąc, uściskałem..." - Może jest to jedna z głównych przyczyn, jakie sprawiły, że matki uczyły (niektóre z nich może uczą nadal) swoje dzieci słów Mickiewicza jak modlitwy. Kto wie, czy nie należałoby tej cechy zaliczyć do znaków firmowych naszego największego piśmiennictwa.
W każdym razie u...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta