Biohumus dla jednego czy dla wszystkich
Biohumus dla jednego czy dla wszystkich
Popyt na rośliny ogrodnicze i doniczkowe stale rośnie. Obecnie na rynku jest niemal tyle rodzajów nawozów dla tych roślin, ile ich gatunków. Producenci nawozów walczą o biohumus tak bezwzględnie, ponieważ nazwa ta stała się w Polsce znana, co gwarantuje klientów.
FOT. RAFAŁ GUZ
Spór o biohumus ma szanse dołączyć do najgłośniejszych sporów o znak towarowy. W ciągu dwóch lat przetoczył się już przez Urząd Patentowy, wszystkie instancje sądów cywilnych, teraz ma wrócić do Sądu Najwyższego. Angażowano weń także trzy prokuratury i dwa ministerstwa: Finansów i Rolnictwa. Głos zabierali eksperci z dziedziny gleboznawstwa i nawożenia oraz językoznawstwa.
Rodzimi producenci toczą ostrą walkę o nazwę nawozów, które pochodzą od dżdżownic kalifornijskich. Stosuje się je przy uprawie roślin ogrodniczych i doniczkowych. Popyt na te nawozy stale rośnie, więc jest o co walczyć. Nazwa biohumus stała się w Polsce znana, a to przyciąga klientów. Jeden z producentów zastrzegł ją jako znak towarowy i nie zamierza zrezygnować z tej marki. Inni producenci twierdzą, że biohumus określa jedynie rodzaj nawozu, dlatego nikt nie może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta