![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nikt już panu nie wierzy
Nikt już panu nie wierzy
2 sierpnia Tony Blair stał się najdłużej urzędującym laburzystowskim premierem Wielkiej Brytanii
(C) AP
Tony Blair spada z bardzo wysoka. Najpopularniejszy od paru lat polityk Wielkiej Brytanii, niekwestionowany przywódca Partii Pracy, jedyny z jej liderów, któremu udało się dwa razy z rzędu wygrać wybory i do tego najdłużej urzędujący laburzystowski premier, uwikłał się w sytuację nie do pozazdroszczenia.
- Panie premierze, czy ma pan krew na rękach? - pytał jeden z dziennikarzy na konferencji prasowej w Tokio podczas niedawnej podróży Blaira do Azji. Dzień wcześniej świat się dowiedział, że David Kelly, znany brytyjski naukowiec i specjalista od broni biologicznej, który zarzucał rządowi wyolbrzymienie zagrożenia ze strony Iraku, popełnił samobójstwo.
Dziennikarzowi odpowiedziało lodowate milczenie i trudno było się czegoś innego spodziewać. Pytanie było prowokacyjne, efekciarskie i w gruncie rzeczy sformułowane niemądrze. Kto bowiem może mieć na ręku krew Davida Kelly'ego? Odpowiedzialność za jego śmierć rozkłada się na bardzo wiele prominentnych osób i instytucji - od deputowanych do Izby Gmin po współpracowników Blaira i dziennikarzy BBC - ale kto z nich ma w tym największy udział, naprawdę nie wiadomo. I być może nigdy nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
