Sceniczna otucha
Do Iraku przyjeżdżają znani i lubiani, by pokrzepić amerykańskich żołnierzy. Wczoraj w bazie w mieście Balad rozśmieszał wojaków znany aktor komediowy Robin Williams (na zdj.). Wspieranie przez artystów żołnierskiej doli należy już do tradycji. W czasie wojny w Korei na polowej scenie śpiewała Marilyn Monroe. Nasze rodzime gwiazdy również są w tym względzie aktywne. Maryla Rodowicz, Kayah czy Justyna Steczkowska koncertowały dla przebywających na misji pokojowej w Kosowie. Niedawno swoją gotowość do dodania otuchy polskiemu kontyngentowi w Iraku zgłosiła "seksualna rekordzistka świata" Klaudia Figura. Wojsko nie zainteresowało się propozycją. Czyżby wzorem Amerykanów wolało Cezarego Pazurę? I.R., REUTERS
FOT. (C) REUTERS