Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Strzeż się cudzoziemcze albo zbiór dobrych rad

11 marca 1995 | Świat | JB

Rosja pełna niespodzianek

Strzeż się cudzoziemcze albo zbiór dobrych rad

Nikt tego nie wie, ale rzecz sama w sobie jest interesująca. Wydarzyło się to na jednym z seminariów, które, w ramach pomocy dla krajów postkomunistycznych, prowadzili dla swoich białoruskich kolegów Amerykanie z FBI i służb celnych.

Niestety, nie obeszło się bez nieprzyjemności, i to od samego początku. Pierwszego dnia wykładów okazało się, że dla niektórych słuchaczy, którzy się spóźnili, nie starczyło pamiątkowego kompletu z rozmaitymi przyborami, w tym najbardziej pożądanego -- tj. lupy.

Pominięci, w słusznym gniewie -- pisze jedna białoruskich gazet -- zażądali uzupełnienia tego karygodnego braku. Lecz skonsternowani wykładowcy rozłożyli ręce, wyjaśniając, że więcej kompletów nie mają. Było ich bowiem tyle, ilu słuchaczy, i na wszelki wypadek -- "nawet trochę wiecej".

Natomiast następnego dnia zdarzył się jeszcze ciekawszy wypadek. W czasie wykładów na temat fałszerstwa pieniędzy zniknęły bez śladu przyniesione w charakterze "eksponatów naukowych" dwa fałszywe banknoty studolarowe. Niektórzy zachodzili w głowę -- do czego miałyby służyć słuchaczom seminarium, bez wyjątku -- funkcjonariuszom policji i wojsk wewnętrznych, fałszywe dolary?

Cudzoziemiec musi być...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 426

Spis treści
Zamów abonament