Szaleniec w przybytku Temidy
Szaleniec w przybytku Temidy
W piątek 10 bm. w budynku sądu w austriackim mieście Linz mężczyzna w amoku zastrzelił pięć osób i przynajmniej pięć innych zranił.
Rzecznik miejscowej policji powiedział dziennikarzowi Reutera, że policjanci otoczyli ścisłym kordonem budynek, w którym doszło do strzelaniny. Mimo to zabójca zdołał się zeń wymknąć. Jak podało austriackie radio, desperat zastrzelił się na zewnątrz. Szaleńcem, który otworzył ogień, miał być 64-letni rencista, który zabarykadował się w sali rozpraw z dwoma zakładnikami. Odpowiadał on przed sądem oskarżony o oszczerstwo. Zabił m. in. sędziego, obrońcę i prokuratora.
I. W.