Trzeba płacić za odejścia
Trzeba płacić za odejścia
Coraz więcej elektrowni wprowadza programy dobrowolnych odejść z firmy w zamian za rekompensatę pieniężną. Niektórzy pracownicy mogą otrzymać z tego tytułu nawet ponad 100 tys. złotych.
W grudniu ogłosiła program dobrowolnych odejść Elektrownia Rybnik, wcześniej - Zespół Pątnów-Adamów-Konin. Obie spółki mają inwestorów, tak jak Elektrownia Połaniec, która w energetyce jako pierwsza zaproponowała załodze atrakcyjne odprawy - po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Konieczność redukcji zatrudnienia tłumaczy się wszędzie tak samo - potrzebą obniżenia kosztów pracy, zwłaszcza wobec planowanego otwarcia rynku i potrzebą poprawienia swojej pozycji konkurencyjnej. Z drugiej strony jednak powszechna jest opinia o przeroście zatrudnienia w polskiej energetyce. W koncernach unijnych na 1 megawat przypada 0,2 - 0,56 pracownika, podczas gdy w Polsce w całym sektorze w 2001 r. było to 1,47. - W samych elektrowniach wskaźnik ten wynosi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta