Jedna pamięć nie istnieje
Jedna pamięć nie istnieje
(C) ŁUKASZ TRZCIŃSKI
Rz.: Napisał pan profesor, że historię trzeba pisać od nowa. Dlaczego tak trudne jest krytyczne spojrzenie na własną historię heroiczną?
ANDRZEJ CHWALBA: Mówienie o konieczności pisania historii na nowo wynika ze specyfiki historii jako nauki. Zmierza ona bowiem, co prawda, ku obiektywizacji, jeżeli chodzi na przykład o wywody czy narrację, jednakże jest nauką subiektywną: w każdym z nas tkwi przecież epoka, w której żyjemy, stawiamy pytania zgodne z naszym światopoglądem oraz z zainteresowaniami własnymi oraz czytelnika. Bo chociaż historyk dokumentuje czasy przeszłe, to jednak na przykład młodszą generację interesują często inne aspekty. Rewaloryzacji historii sprzyjają także nowe narzędzia badawcze. Jeśli zaś chodzi o badanie w Polsce naszej historii heroicznej po II wojnie światowej, to obejmowało ono tylko okupację hitlerowską, a nie sowiecką, z wiadomych względów. Istniał jednak wówczas pewien konsensus w oczekiwaniu władzy, społeczeństwa, a także historyków, by w ocenie okupacji hitlerowskiej eksponować wątki okrucieństwa okupanta. Nie stosowano tu jednak żadnej waloryzacji, chociaż wiadomo, że nie każdy Niemiec był zbrodniarzem. Zaraz po wojnie przejęliśmy nawet bezwiednie pewne nazistowskie kryteria, na przykład tezę o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta