Bogaci stają się jeszcze bogatsi
Bogaci stają się jeszcze bogatsi
Ludzie, których uważa się za neoliberałów - czyli tacy jak ja - na początku lat 90. naciskali na umożliwienie przypływów kapitałów na jak największą skalę. Czyniliśmy to mając na uwadze pewną wizję rozwoju wydarzeń. Ale nasze ówczesne nadzieje na przyszłość nie spełniły się.
Dostrzegaliśmy, że relacje cen w skali światowej są niekorzystne dla biednych krajów: bardzo niskim cenom eksportowanych przez nie towarów towarzyszyły wysokie ceny dóbr kapitałowych, jakie te państwa musiały kupować, żeby rozwijać przemysł i całą gospodarkę.
Pytaliśmy więc: może uwolnić przepływy kapitałowe, zachęcając tym sposobem bogatych do pożyczenia biednym pieniędzy na rozwój? Tego typu pożyczki na dużą skalę mogłyby nawet o pokolenie skrócić okres, jakiego potrzebuje gospodarka biednych krajów do zmniejszenie dystansu, dziejącego ją -zarówno pod względem stopnia uprzemysłowienia, jak i poziomu życia - od krajów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta