Mandat bez targowania
Mandat bez targowania
LESZEK A. NIEWIŃSKI
Trudno oczekiwać, że sztywne stawki grzywien zlikwidują korupcję, jeśli funkcjonariusz może po prostu wziąć w łapę za odstąpienie od ukarania.
Od 23 grudnia 2003 r. obowiązuje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń (Dz. U. nr 208, poz. 2023), tzw. taryfikator. Jego wydanie nakazała ustawa z 22 maja 2003 r. zmieniająca kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. nr 109, poz. 1031).
Ustawodawca - przynajmniej tak wynika z wypowiedzi niektórych posłów - chce ukrócić łapówkarstwo wśród funkcjonariuszy uprawnionych do nakładania mandatów przez określenie w taryfikatorze grzywien w sposób sztywny, co ponadto ma wykluczyć sytuacje, w których "policjant byłby sędzią na drodze".
Okazało się jednak, iż przypisanie sztywnych stawek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta