Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska telewizja europejska

02 czerwca 2004 | Sponsorowany | KJ
źródło: Nieznane

Polska telewizja europejska

FOT. ARCHIWUM

Czy widok na ekranie Steffena Moellera, Richarda Mbewe, Kevina Aistona bądź też Pascala Brodnickiego, który po prostu gotuje, są dowodem na różnorodność kulturalną telewizji? Chyba nie, bo wprawdzie wnoszą oni pewien koloryt, ale o ich rodzimej kulturze dowiadujemy się niewiele, a obcować z nią w ogóle nie mamy szansy - no, chyba że Aiston pojawi się w szkockiej spódniczce.

To może program "Europa da się lubić?", w którym ludzie z różnych krajów europejskich opowiadają o swoich cechach narodowych i porównują je z polskimi? Też nie, bo to relacja z drugiej ręki.

A co z licznymi w programie TVP audycjami dla mniejszości? W końcu nadawany przez TVP 1 magazyn "U siebie" w 2003 r. przedstawił historię, dorobek kulturalny i obecne problemy mieszkających w Polsce Niemców, Ormian, Białorusinów, Litwinów, Słowaków, Romów i Żydów. Tu jesteśmy już bliżej, ale trzeba pamiętać o tym, że programy dla mniejszości oglądają głównie przedstawiciele tych mniejszości, więc nie wzbogacają one treści docierających do ogółu.

A co to w ogóle jest "różnorodność kulturalna" telewizji? Deklaracja na temat różnorodności kulturalnej, przyjęta przez Komitet...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3242

Spis treści

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2004

Zamów abonament