Konstytucja zmian nie wymaga
Konstytucja zmian nie wymaga
ROMAN KWIECIEŃ
Zmiana ustawy zasadniczej RP postulowana w związku z przyjmowaną przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości zasadą nadrzędności prawa wspólnotowego nad prawem krajowym jest nie tylko niepotrzebna, ale i byłaby wręcz szkodliwa.
Kontrowersyjna jest tytułowa teza artykułu Stefana Hambury "Wyjście jest tylko jedno: zmiana konstytucji" ("Rz" z 27 maja).
Europejski Trybunał Sprawiedliwości (dalej: ETS) rzeczywiście w swym orzecznictwie wskazywał, iż państwa członkowskie i ich organy stosujące prawo zobowiązane są do zapewniania skuteczności prawu wspólnotowemu nawet w razie jego sprzeczności z krajowymi normami konstytucyjnymi. Podkreślał, że samo wejście w życie aktów prawa wspólnotowego powoduje automatyczną niemożność zastosowania sprzecznych z nimi przepisów prawa krajowego. "Sąd krajowy - głosił ETS - który w ramach swoich uprawnień ma stosować normy prawa wspólnotowego, jest zobowiązany dbać o ich pełną skuteczność i, jeśli konieczne, odmawiać z urzędu stosowania każdego sprzecznego z nim, również późniejszego, przepisu prawa krajowego, bez konieczności oczekiwania na uchylenie tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta