![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Do zawodu nie można przyjmować wszystkich
Do zawodu nie można przyjmować wszystkich
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Rz: Od niedawna jest pan prezesem Zrzeszenia Prawników Polskich. Jakie są główne cele tej organizacji?
JACEK SOBCZAK: Statut wylicza ich wiele...
A w praktyce?
Upowszechnianie humanistycznych tradycji prawniczych, krzewienie idei wspólnoty zawodów prawniczych, integracja koleżeńska i towarzyska, doskonalenie wiedzy prawniczej, etyka prawnicza, upowszechnianie kultury prawnej. Zajmujemy też stanowisko na temat stanu prawa. Chcemy także świadczyć pomoc prawną ubogim.
Mamy korporacje adwokacką i radcowską, sędziowie też mają reprezentację. Po co jeszcze tego rodzaju zrzeszenie. Czy widzi pan dla niego niszę?
Nie widzę dla niego niszy, lecz olbrzymie pole działalności. Rzeczywiście, mamy korporacje. One jednak mają dbać o interesy adwokatów, radców czy notariuszy. Natomiast cele ZPP nie pokrywają się z interesami korporacji. Mają znacznie szerszy charakter. Nie chcę powiedzieć, że nam się te cele udaje realizować tak, jak byśmy chcieli. Są z tym pewne trudności. To jest jednak działalność całkowicie społeczna. Nikt nie bierze z tego tytułu jakichkolwiek pieniędzy. Poza tym zrzeszenie powstało w tzw....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
