Dobry plan, wspaniałe efekty
Dobry plan, wspaniałe efekty
Nie wystarczy, żeby na targi przybyły tłumy - ważne żeby były to tłumy profesjonalistów
(c) TOMASZ CIESIELSKI
Targi to kosztowny wydatek. Zanim więc pieniądze zostaną wydane, trzeba się zastanowić, czemu ma służyć udział w nich, co pokazać, jak i komu. Po targach należy dokładnie przemyśleć, czy udało się osiągnąć zakładany efekt, żeby za rok wprowadzić zmiany na lepsze.
Wielu wystawców dokładnie wie, po co jedzie na targi. I większość chce na targach budować relacje z dotychczasowymi klientami i dortrzeć do nowych. Niektórych interesują wielomilionowe kontrakty, innym wystarczą kolejni klienci indywidualni. Tak zrobili Agnieszka i Marek Garliccy z miejscowości Iwiec w województwie kujawsko-pomorskim. Oboje prowadzą niewielki ośrodek jeździecki, mają siedemnaście koni i organizują pobyty turystyczne z wyżywieniem i noclegami indywidualne i dla firm. Zdecydowali się pokazać rodzinną firmę na targach turystycznych Tour - Salon w Poznaniu.
- Na targi wysłałam męża. Uczestniczyliśmy w nich po raz pierwszy. Nasze przygotowania ograniczyły się do wydrukowania estetycznych folderów, na stoisku elementem dekoracyjnym było siodło i fotografie, a klientów przyjmował mąż, który opowiadał wyczerpująco o naszej ofercie - mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta