W skórze młodego idioty
Tatiana Tołstoj, autorka bestsellerowej powieści "Kyś"
W skórze młodego idioty
Fot. Wojciech Grzędziński Rz: - Czy swoją powieścią "Kyś" przestrzega pani przed tym, czym grozi odcięcie się od kultury?
Tatiana Tołstoj: - Ależ bez przerwy się od niej odcinamy! Jakaż jest moja świadomość średniowiecza? Gubimy łączność z naszymi poprzednikami. Nie rozumiemy języka XVIII wieku, czyli 200 - 250 lat wystarcza, by spuścić zasłonę na wszystko, co wtedy się działo. A jeśli dodamy do tego kosmiczną dziurę 70 lat komunizmu, to możemy powiedzieć, że zaczynamy od początku. Nic dziwnego, że dziś młode pokolenie, jeśli w ogóle coś czyta, to bajki.
- To dlatego, pisząc swą powieść, sięgnęła pani po skaz (ros. skazka - bajka), ten głęboko zakorzeniony w rosyjskiej tradycji literackiej sposób narracji?
- Nie tylko dlatego. Skoro zdecydowałam się pokazać świat jakby rozpoczynający wszystko od nowa, to postanowiłam przejść przez wszystkie etapy opowiadania o nim: od mitu, przez epos, realizm, romantyzm, modernizm, postmodernizm, Szybko się w ten sposób czyta świat.
- Nieźle się przy tym bawiąc.
- Musiałam wczuć się w swojego bohatera, wejść w jego skórę. Kogoś, kto nie ma o niczym pojęcia, takiego młodego idioty.
- Co zajęło miejsce zapominanej tradycji, kultury?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta