Rozbójnik z sieci
Jedną z ofiar młodego bandyty był mieszkaniec Mokotowa. Mężczyźni poznali się przez Internet. Umówili się w parku Skaryszewskim. Mieli pójść na piwo. Tam "Adam", bo tak się przedstawiał internetowy znajomy, wyciągnął nóż. Sterroryzował nim swoją ofiarę i skradł jej dwa telefony komórkowe.
Kilkanaście dni później obaj mężczyźni znów się umówili na spotkanie. Tym razem wszystko odbyło się na ul. Żwirki i Wigury pod dyktando powiadomionej o wszystkim policji. W zasadzkę wpadł 22letni Andrzej M. To on przedstawiał się jako Adam.
Z ustaleń policji wynika, że młody przestępca ma na swoim koncie więcej podobnych rozbojów, a ofiarami padły osoby, które poznawał w sieci - głównie mężczyźni. Andrzej M. został aresztowany na trzy miesiące po zarzutem rozboju z użyciem noża. Grozi mu od trzech lat więzienia.
BLIK