Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zrobiłem, co należało

05 kwietnia 2005 | Dodatek Rzeczpospolitej | PŚ NP

Prymas wrócił z Argentyny Zrobiłem, co należało Kardynał Józef Glemp za nieuzasadnione uważa pretensje, że w momencie śmierci Jana Pawła II nie było go ani w Polsce, ani w Watykanie.

- Zrobiłem wszystko, co do mnie należało. Jako prymas jestem też opiekunem polskiej emigracji. Przyleciałem tak szybko, jak to było możliwe - oświadczył prymas Polski kard. Józef Glemp po wczorajszym powrocie do Warszawy. Skomentował w ten sposób opinię redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego" ks. Adama Bonieckiego, że jest "niezrozumiałe", iż prymas w tak nadzwyczajnej sytuacji nie był z wiernymi w Polsce lub w Watykanie z papieżem.

Przekonywał dziennikarzy, że nie miał możliwości wcześniejszego powrotu z Argentyny, gdzie przebywał z wizytą duszpasterską, ani do Warszawy, ani do Rzymu. Odniósł się też do faktu, że komentarz ks. Bonieckiego zamieściła "Trybuna". - Nie będzie mi żadna licha gazeta mówić, co ma robić prymas - powiedział.

P.Ś., PAP
Brak okładki

Wydanie: 3500

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament