Zbadają podsłuchy
ABW sprawdzi, czy policyjne nagrania telefonicznych rozmów członków starachowickiego gangu są autentyczne. Chodzi o przestępców, z którymi współpracowali skazani już samorządowcy (to do nich z ostrzeżeniem dzwonił poseł Andrzej Jagiełło). Jagiełło też już został skazany przez sąd pierwszej instancji razem ze Zbigniewem Sobotką i Henrykiem Długoszem. Badanie oryginalności podsłuchu zlecił ABW starachowicki sąd, przed którym toczy się proces gangu Leszka S. Oskarżeni odpowiadają m.in. za handel bronią, amunicją, materiałami wybuchowymi oraz narkotykami.
a.m., pap