Odwrócić katastrofę
Dajcie forsę Afryce! - taka była treść i forma przesłania globalnego megakoncertu-demonstracji w ubiegłą sobotę. Muzycy rockowi i miliony ich fanów skierowali to żądanie do przywódców G8, którzy zbierają się dziś w Szkocji. Żądanie proste, jak kij baseballowy. Przy okazji mówi się o promilach od bogactw Europy, USA, Kanady i Japonii, które uratować by mogły miliony dzieci od śmierci głodowej. A także o maleńkich procentach od tego bogactwa, które mogłyby ożywić rozwój na Czarnym Lądzie.
Koncerty i odzew, z jakim się spotkały, to poryw serca. Zgorszenie sytuacją, gdy na jednym kontynencie bieda masowo zabija ludzi, a w krajach gospodarczej elity przesyt bogactwa odbiera sens życia. Zgorszenie słuszne. Przyłączył się doń nawet papież Benedykt XVI, choć nie jest znane, by był fanem rocka. Problem polega jednak na tym, że rzeczywistej tragedii Afryki nie da się przeciwdziałać samym sercem. Potrzebna jest do tego głowa. I to tęga.
KALI UKRAŚĆ KROWĘWysiłek edukacyjny Stasia Tarkowskiego, który tłumaczył Kalemu, jaka jest rzeczywista różnica między dobrem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta