Inna prezydentura
Mirosław Jakubowski zaproponował Lechowi Wałęsie przyspieszoną emeryturę, prawicy polityczne samobójstwo, a Polsce przedłużenie tych konfliktów, które już teraz uniemożliwiają efektywne funkcjonowanie państwa.
Inna prezydentura
Jan Polkowski
Bliski współpracownik Henryka Goryszewskiego, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego w Kancelarii Prezydenta, napisał tekst zdumiewający (Prawica czeka na odpowiedniego kandydata, "Rzeczpospolita" nr 121, 26 maja 1995) , jeżeli przyjąć, że ujawnia on poglądy obowiązujące w najbliższym otoczeniu Lecha Wałęsy.
Już polityczny fundament tekstu jest zastanawiający. Mirosław Jakubowski oświadcza bowiem, że głównym celem wyborów jest niedopuszczenie "do przejęcia najwyższego stanowiska w państwie przez układ lewicowy". Ta teza była aktualna pięć lat temu i wówczas zapewniła Wałęsie zwycięstwo. Czy po raz drugi można rozwijać stare, spłowiałe sztandary? Wątpię, a politycznej skuteczności nie da się zbudować na fałszywych założeniach.
Hasło "powstrzymywania komuny" nie rozwiązuje dzisiaj żadnego ważnego problemu. Nie dlatego odebraliśmy władzę PZPR, że chcieliśmy zdobyć ją do siebie. Siłą "Solidarności" nie była wola sprawowania władzy, ale projekt takiego zreformowania Polski, który zapewni obywatelom szansę normalnego -- w sensie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta