Dwadzieścia aktów przemocy na godzinę
Dzieci a telewizja
Dwadzieścia aktów przemocy na godzinę
Wojciech Sadurski z Ithaki, USA
Zanim przeciętne dziecko amerykańskie ukończy szkołę podstawową, obejrzy w telewizji około 8 tysięcy morderstw oraz sto tysięcy innych aktów gwałtu i przemocy. Przeciętnie, w ciągu jednej godziny programów przeznaczonych dla dzieci, pokazanych jest ponad dwadzieścia aktów przemocy.
Dla Amerykanów, którzy uważają przestępczość za problem numer jeden swojego kraju (a tak sądzi ponad 40 procent respondentów niedawnego sondażu "Time'a") , związek między tym, co oglądają dzieci w telewizji a tym, co dzieje się na ulicach amerykańskich miast, jest oczywisty. Prawie 80 procent respondentów sondażu dziennika "Los Angeles Times" uważa, że przemoc pokazywana w telewizji wpływa na stopień przestępczości w społeczeństwie, a 54 procent ankietowanych popiera prawne ograniczenia przemocy w telewizji, nawet gdyby miały one naruszyć konstytucyjne uprawnienia mediów do wolności słowa.
Dlatego działania polityków zakrojone na ograniczenie przemocy w telewizji, mogą liczyć na popularność wśród wyborców, choć niekoniecznie na akceptację ze strony strażników prawa. Gdy w swoim ostatnim orędziu o stanie unii, wygłoszonym 24 stycznia br. , prezydent Clinton wezwał "przemysł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta