Nobilitacja
Podróże kulinarne
Nobilitacja
Poślubiwszy egzotyczną dziewczynę, niespodziewanie dla siebie i przyjaciół L. znalazł się w egzotycznym, latynoskim kraju. Ukochana dwoiła się i troiła, by osłodzić mu oddalenie od kraju i bliskich, a kiedy nadeszła pora osławionego karnawału, udali się do miasteczka słynnego z tańców i muzycznych zespołów wystukujących ogniste rytmy na blaszanych beczkach po benzynie. Dawne czasy świetności karnawału jednak minęły, żywiołowość zabaw również, przybyli mniej tańczyli, natomiast wypijali ogromne ilości piwa, a po uliczkach miasteczka toczyły się tysiące puszek do taktu z piosenką Pery Como "Callao, Callao to night! ", tak bowiem miasteczko się zwało.
Zamieszkali w domku znajomych, w pobliskiej wiosce. Gospodarz nie miał nic do jedzenia proponując, by korzystali z jego warzyw i ugotowali "sancocho", czyli po naszemu pożywną zupkę....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta