Ludowcy nie zgadzają się z PO
PSL sprzeciwia się planom prywatyzacji energetyki, jakie przedstawił wstępnie w poniedziałek lider Platformy Obywatelskiej Jan Maria Rokita. Jego zdaniem nie ma przeszkód do pełnego sprywatyzowania spółek sektora z wyjątkiem operatora systemu przesyłowego. PSL twierdzi, że może to "w przyszłości skutecznie ograniczać wytwarzanie energii na bazie krajowych surowców", zwłaszcza "w sytuacji, kiedy moce produkcyjne sektora w Polsce są o 1/5 wyższe od obecnego zapotrzebowania na energię". Według ludowców "sprzedaż sektora elektroenergetycznego w ręce prywatne doprowadzi na jednolitym rynku europejskim do znacznego ograniczenia produkcji i zamykania przedsiębiorstw oraz wzrostu importu". W oświadczeniu PSL napisano, że "jedyny obszar gospodarczy, w którym jesteśmy samowystarczalni w oparciu o polski węgiel, nie może być przez liberałów sprywatyzowany".
a.ła.