Śmiertelne żniwo powodzi w Indiach
444 osób zginęło w powodziach w stanie Maharasztra w zachodnich Indiach. Niektórzy nie mogli się wydostać z własnych domów, samochodów, inni ginęli rażeni prądem z pozrywanych linii elektrycznych. Tylko w ciągu jednego dnia w stolicy stanu, Bombaju, spadło tyle deszczu, ile zazwyczaj w ciągu pół roku. Meteorolodzy pierwszy raz odnotowali takie opady w tym regionie. Od środy nieczynne są szkoły, banki i wszystkie urzędy, a władze określają sytuację jako "bardzo poważną". W Bombaju mieszka 15 mln ludzi, a miasto jest finansowym centrum Indii.
ki.d., oprac. t.t.s.