Pod prąd na lotnisko
A już dziś wieczorem obsługa portu lotniczego odsłoni w jego sąsiedztwie aż 400 nowych. Powód? W związku z budową dróg do powstającego terminalu 2 zamknięty zostanie dotychczasowy dojazd od strony ul. Żwirki i Wigury. Od jutra kierowcy zaczną jeździć jezdnią pod prąd (dziś po raz ostatni służy do wyjazdu z lotniska).
Uwaga, bezpośrednio da się dojechać tylko na górę, pod halę odlotów (pod prąd estakadą, z zawrotką na górze po minięciu hotelu Courtyard).
Pod halę przylotów dostaną się tylko pojazdy służb lotniskowych, taksówki i miejskie autobusy linii 175, 188 i 611. Samochody prywatne będą musiały skręcić w stronę terminalu Etiuda albo zjechać na płatny wielopoziomowy parking.
Taka organizacja ruchu potrwa do grudnia. Szczegóły na mapce.
kmaj