Wojna kenijsko-kenijska
Kto pamięta bieg przez przeszkody sprzed dwóch lat na stadionie St. Denis w Paryżu, przyzna, że bysaaeedło co oglądać. Oto Saif Saaeed Shaheen z Kataru, który jeszcze kilkanaście dni wcześniej nazywał się Stephen Cherono i był Kenijczykiem, walczył o złoty medal z Ezekielem Kemboi, byłym rodakiem. Mijali się na trasie chyba z sześć razy, takiej zaciekłości nigdy wcześniej nie widziano. Wygrał nowy obywatel Kataru.
Kenia mu nie wybaczyła, mistrz świata nie mógł startować podczas igrzysk w Atenach, więc Kemboi został mistrzem olimpijskim, ale już chwilę po igrzyskach Saif Saaeed Shaheen poprawił rekord świata. Ta rywalizacja jest najbardziej efektownym fragmentem zjawiska, które w lekkiej atletyce trwa od kilku lat - emigracji sportowców, zwłaszcza z biednych krajów Afryki, do miejsc, w których mogą pracować za godne pieniądze....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta