Niezależni pilnie poszukiwani
Obecność niezależnego członka w radzie nadzorczej, który nie jest w żaden sposób powiązany z władzami firmy czy akcjonariuszami, zwiększa wiarygodność spółki. Jest sygnałem, że poważnie traktuje ona zasady ładu korporacyjnego. Tak przynajmniej mówi kodeks dobrych praktyk na polskim rynku kapitałowym, opracowany dwa lata temu. Są też instytucje, które mają ustawowy nakaz powoływania niezależnych członków rad nadzorczych. To powszechne towarzystwa emerytalne. W Polsce jest ich na rynku piętnaście.
Z niezależnego nadzoru korzystać powinny też spółki skarbu państwa. Ma on mniejszościowe lub większościowe udziały w ponad tysiącu firm. Kontroluje też ponad 700 jednoosobowych spółek oraz przedsiębiorstw państwowych. Jak się okazuje, niemal nie działają w nich niezależni członkowie rad.
Podobnie jest w przypadku spółek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta