Kazimierz Majerowicz
Wieloletni szef Wydawnictw Artystycznych i Filmowych. Jerzy Wittlin mawiał, że gdyby nie Kazimierz Majerowicz, ani nie znalazłby środków, ani nie przekonałby decydentów do edycji reprintów, które w latach 70. i 80. stały się wizytówką WAIF, a niektóre z nich, jak "Herbarz Polski" ks. Niesieckiego, osiągnęły status bestsellerów.
Dyrektorem Centrali Księgarstwa Dom Książki na żądanie środowiska Majerowicz został po wydarzeniach Października 1956 roku. Umiejętnie wykorzystywał rozmiłowanie komunistycznych władz we wszelkiego rodzaju akcjach. Rzucał więc hasło "Wieś czyta" i budował 500 księgarskich pawilonów na wsiach. Później lansował wielkie "kombinaty" księgarskie w stylu warszawskiego Uniwersusa czy bydgoskiej Współczesnej. Ana pytanie, czy osobiście zna każdego pracownika Domu Książki, odpowiadał: "Nie. Ale poznam".
k.m.