Model szwedzki ma jednak szanse
W Polsce jest bardzo potrzebna rzetelna dyskusja o różnych modelach kapitalizmu. Szczególnie obecnie, gdy przedstawiciele rządzących partii kwestionują dorobek transformacji i prześcigają się w antyrynkowej retoryce, a dyskusje o programach gospodarczych różnych ugrupowań politycznych dotyczą raczej krótkiego okresu i są ukierunkowane na przeszłość, a nie na przyszłość.
Nie sądzę jednak, by artykuł prof. Jana Winieckiego ("Model szwedzki nie ma szans", "Rz" z 27 maja) wychodził naprzeciw tej potrzebie. Zaprezentowane w nim podejście - przedkładanie własnych preferencji ideologicznych nad analizę ekonomiczną - może wzmocnić te niepokojące tendencje. Teksty, nawet publicystyczne, w których tak wyraźnie naruszone są proporcje między warstwą pozytywną (mało obiektywne przedstawienie "jak jest") a normatywną (kategoryczne twierdzenie "co jest złe i jak powinno być"), nie sprzyjają poprawie jakości dyskusji i umacnianiu statusu ekonomii jako dyscypliny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta