Bzdura o dwóch milionach emigrantów
Od mniej więcej dwóch tygodni słyszy się, że po naszym wstąpieniu do Unii Europejskiej opuściły Polskę w poszukiwaniu pracy dwa miliony osób. Początek mimowolnie dała "Gazeta Wyborcza", rozpoczynając, bardzo ciekawy i pożyteczny skądinąd, blok "Przystanek Europa". 12 czerwca na pierwszej stronie "Gazety" czytaliśmy: "Polska mniejsza o 2 mln?". Tytuł był ze znakiem zapytania, ale - jak wiadomo - o odbiorze decyduje teza, a nie taki czy inny znak, tym bardziej że w treści notatki było raczej potwierdzenie tytułowej tezy. Ta liczba jest ogromnym fałszem, jej powtarzanie podsyca histerię na temat rzekomo gigantycznej emigracji, powoduje dalsze zaczernianie i tak już zafałszowanego w świadomości społecznej obrazu kraju, a za chwilę posłuży także jako maczuga w politycznej wojnie między zwolennikami oraz przeciwnikami III i IV RP.
Sensacyjna bzdura zrodziła się oczywiście z tego nieszczęsnego tytułu, ale także z nie dość precyzyjnego wyjaśnienia, kim są te dwa miliony, wreszcie z powtarzania przez "Gazetę", w wersji i papierowej, i internetowej, zdania o dwóch milionach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta