Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Siła wroga

26 czerwca 2006 | Kraj | ma.s.

KOMENTARZ "RZ" Siła wroga Jesteśmy razem, jak nigdy dotąd mówił z przekonaniem do swoich partyjnych kolegów lider Platformy Donald Tusk. Zwieranie szeregów wieścili zgodnie wszyscy politycy PO. I nie brzmiało to wcale, jak zaklinanie rzeczywistości.

Wypowiedzi o "partyjnej jedności i zgodzie" były jednak tylko przerywnikami w snuciu dramatycznej wizji tego, co dzieje się w polskiej polityce: brutalizacji konfliktów, czynieniu z polityki morderczych zapasów.

Najwięcej uwagi przywódcy Platformy poświęcili atakom ze strony PiS. Szczególnie dużo było o jak to określił Tusk walce bokserskiej związanej z aferą billboardową. Jan Rokita największe oklaski dostał za określenie posła Jacka Kurskiego "profesjonalnym łgarzem od brudnej roboty".

Zwieranie szeregów á la PO potwierdza aktualność starego powiedzenia, że nic tak nie jednoczy, jak wspólny i precyzyjnie nazwany wróg.

Małgorzata Subotić Czytaj także
  • Bez rewolucji w opozycji
Brak okładki

Wydanie: 3873

Spis treści
Zamów abonament