Jeśli stać cię na pożyczkę w złotych, dostaniesz we frankach
Od 1 lipca banki udzielające kredytów hipotecznych zaczną wprowadzać zmiany zalecane przez Komisję Nadzoru Bankowego. Chodzi przede wszystkim o ocenę zdolności kredytowej klienta i proponowanie mu w pierwszej kolejności kredytu złotowego.
Nowe regulacje dotyczą kredytów w walutach obcych, a na takie - głównie we frankach szwajcarskich - decyduje się aż 70 proc. klientów. Według zaleceń Komisji Nadzoru Bankowego bank "powinien uwzględnić ryzyko kursowe wynikające z wahań kursu złotego wobec walut obcych i jego wpływ na zdolność kredytową kredytobiorcy. Rekomenduje się, aby bank w przypadku udzielania kredytów w walutach obcych analizował zdolność kredytową klienta przy założeniu, że stopa procentowa dla kredytu walutowego jest równa co najmniej stopie procentowej dla kredytu złotowego, a kapitał kredytu jest większy o 20 proc.".
Wyliczenia jak dla naszej walutyW uproszczeniu oznacza to, że klient występujący do banku z wnioskiem o kredyt w wysokości 100 tys. franków szwajcarskich będzie musiał wykazać się zdolnością kredytową pozwalającą pożyczyć ok. 310 tys. zł; 260 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta