Bomi na giełdę
- Debiut planujemy na przełomie I i II kwartału, może nawet już pod koniec marca. Prospekt powinien trafić do Komisji Nadzoru Finansowego w ciągu dwóch tygodni - mówi "Rz" Krzysztof Pietkun, wiceprezes Bomi. Na parkiet spółkę wprowadzi Dom Maklerski IDMSA. Do obrotu publicznego trafi 11 - 12 proc. akcji (czyli do 200 tys. papierów Bomi). - Koniunktura jest dobra, rośnie sprzedaż detaliczna i płace, a to przekłada się na wzrost konsumpcji. Jest to ciekawa spółka, emisja jest nieduża, więc bez problemu znajdzie nabywców - mówi "Rz" Marek Węgrzanowski, analityk z X Trade Brokers DM.
40 mln zł z emisji pozwoli Bomi przyspieszyć rozbudowę sieci. Dzisiaj firma ma 18 delikatesów. W 2006 r. przybyły trzy. - W 2007 r. chcemy otworzyć 10 kolejnych sklepów, a nasze przychody powinny przekroczyć 500 mln zł - dodaje Krzysztof Pietkun.
p.m.