![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Noc, gdy spłonęła La Fenice
300413"Uwaga! Spadające anioły" to napis umieszczony na tablicy przed weneckim kościołem Santa Maria della Salute na początku lat siedemdziesiątych. Marmurowe anioły stanowiły zagrożenie dla życia i zdrowia -zanim odrestaurowano zdobienia świątyni, spadały przechodniom na głowę.
Podobnie jak tytuł myląca jest też szata graficzna. Nietypowy format, elegancki papier i sposób łamania tekstu, wielkiej urody fotografie artystyczne -wszystko to każe w pierwszej chwili podejrzewać, że mamy do czynienia z wysmakowanymi esejami o Wenecji. Na przykład ze szkicami o malarstwie w tamtejszych kościołach i muzeach, z eseistyką taką -żeby pozostać tylko przy polskich przykładach - jaka mogłaby wyjść spod pióra Ewy Bieńkowskiej, Wojciecha Karpińskiego czy nieżyjącej już znawczyni sztuki weneckiej Joanny Pollakówny.
Nic bardziej mylnego. "Miasto spadających aniołów" to książka reporterska. John Berendt jest amerykańskim dziennikarzem i to dosyć znanym. Jego pierwsza książka - "Północ w ogrodzie dobra i zła" - stała się międzynarodowym bestsellerem, w 1995 roku była nominowana do Nagrody Pulitzera w kategorii literatura faktu, kilka lat później zekranizował ją Clint Eastwood.
Potomkowie dożów i amerykańscy milionerzy"Miasto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
