Rzymski artysta rzeźnik
PRL-owski dowcip o tym, że przed wojną u wejścia do sklepu było napisane "Rzeźnik", a w środku było mięso, a po wojnie "Mięsny", a za ladą tylko rzeźnik, stracił swą aktualność. Mięso jest, nawet całe góry, ale gdzie jest rzeźnik? Zamiast niego są ekspedientki. A mięso to nie bułki i kefir, na mięsie trzeba się znać.
Mój rzeźniczy ideał poznałem w Rzymie. Ach Rzym! Koloseum, kościoły i świątynie. Ale największe wrażenie zrobił na mnie sklep mięsny w okolicach Panteonu. Stanąłem przed witryną. Za nią piętrzyły się plastry słoniny, steki i zgrabne szaszłyki. Wszystko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta