Dłużej nie znaczy lepiej
Dzikie zwierzęta właściwie nie znają starości. Długo przed osiągnięciem maksymalnego wieku ich życie kończy zazwyczaj jakiś przypadek losowy, choroba lub drapieżnik. Natomiast ludzie, zwłaszcza mieszkańcy rozwiniętego cywilizacyjnie świata, coraz częściej zbliżają się do swojego maksymalnego wieku, który, zdaniem większości gerontologów, wynosi około 120 lat. (Światowy rekord długowieczności należy do Francuzki Jeanne Calment, która zmarła w roku 1997, przeżywszy 122 lata i 164 dni.)
W Wielkiej Brytanii w roku 1901 przewidywana długość życia w chwili narodzenia wynosiła 49 lat dla kobiet i 45 dla mężczyzn. W roku 2002 osiągnęła odpowiednio 81 i 76 lat. Ten nagły skok wzbudził wśród gerontologów nadzieje nie tylko na utrzymanie jakości życia aż po dziesiątą dekadę, ale wręcz na przesunięcie bariery 120 lat.
Optymiści i pesymiściOd połowy XIX wieku, kiedy to pojawiły się pierwsze nowoczesne teorie starości, specjaliści z tej dziedziny dzielą się na optymistów i pesymistów. Pesymiści twierdzą, że starość, zgodnie z drugą zasadą termodynamiki, jest wersją tego samego rozpadu, któremu podlegają maszyny i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta