Kłopoty z symboliką
Kłopoty z symboliką
Część belgijskich polityków nie zna hymnu ani historii święta narodowego swego kraju.
W ostatnią sobotę Belgia obchodziła święto narodowe. – Jakie wydarzenie symbolizuje święto? – zapytał dziennikarz telewizji publicznej RTBF desygnowanego na premiera Flamanda Yvesa Leterme. Polityk, znany z niechęci do państwa federalnego, na którego czele ma niedługo stanąć, był zakłopotany. – Ogłoszenie konstytucji? – zaryzykował. – Nie. Przysięga Leopolda I – poprawił go dziennikarz. – A może zna pan nasz hymn, Brabantkę? – pytał dalej. – Trochę znam – pogrążał się Leterme. Poproszony o zaśpiewanie zaintonował Marsyliankę. asłoj