Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Igrzyska za drutami

23 lipca 2007 | Sport | JK
źródło: Nieznane

Igrzyska za drutami

23 lipca 1944 roku w oflagu Woldenberg II C rozpoczęła się olimpiada za drutami. Niektórzy widzowie mieli krzesełka, jak wszystko w obozie sklecone z byle czego. Atmosfera była podniosła, słońce paliło od rana. Flagę olimpijską, uszytą z prześcieradła i kolorowych szalików, przy fanfarze obozowych trębaczy wciągał na maszt marynarz Kozielski.

Wszyscy salutowali, nawet obecny na otwarciu niemiecki major. Zawodnicy defilowali w sześciu kolumnach. Startujących (466) było więcej niż zgłoszonych (369), bo wielu zapisało się do kilku konkurencji. Spodenki i koszulki – od Międzynarodowego Czerwonego Krzyża lub YMCA, czasem z prześcieradeł – miały z przodu emblematy klubów, a na plecach wymalowane farbą numery.

Na początek odbył się mecz piłkarski Wawelu ze Skrą, czyli klubu oficerskiego z jedyną drużyną szeregowych. Spotkanie oglądało 4 tysiące widzów, skończyło się 4:2 dla oficerów. Po południu zaczęła się lekkoatletyka. W biegu na 100 metrów wygrał podporucznik SprężykWidawski. Spiker przez tubę z wiadra po buraczanej marmoladzie podał czas zwycięzcy – 11,5 sekundy. Na mistrzostwach Polski w 1939 roku zwycięzca miał czas 10,9 s, więc zabrzmiały oklaski. – Wynik jest o pół sekundy lepszy od czasu z pierwszych igrzysk nowożytnych, ale ponad sekundę gorszy od Owensa z 1936 roku – żartowano.

Wieczorem, po zamknięciu baraków, siedzący na trzypiętrowym łóżku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4266

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Bez pozwoleń na budowę
Bądź szczegółowy
Co i za ile sprzedali warszawscy pośrednicy
Co polecają producenci do łazienek
Czynsze powoli, ale jednak rosną
Do wzięcia od ręki oferty agencji nieruchomości
Domy na sprzedaż
Domy używane ceny ofertowe
Drastyczna podwyżka: o trzysta procent więcej
Egzotyczne ceny w Żyrardowie
Ekolodzy nie chcą wysokiej Mariny
Ekwiwalent przy rozwodzie zwalnia z podatku przy sprzedaży
Gdy pękają ściany gipskartonowe
Im dalej od granic stolicy, tym taniej
Koniec odszkodowań za rurociąg na działce?
Kredyt z dopłatą trochę bardziej dostępny
Kto dziedziczy i w jakich częściach
Letni opolski paradoks
Magazyny w natarciu
Mamy przełom na rynku
Milczenie nad płytą
Mniejsza oferta, ceny wyższe
Musisz zebrać więcej niż połowę głosów
Na chodniku zamiast w garażu
Na kredycie we frankach szwajcarskich można sporo stracić
Na kupca trzeba teraz czekać
Nie licz, że dostaniesz pieniądze od banku w ciągu kilku dni
Notariusz i pośrednik odpowiadają finansowo za transakcje, które obsługują
Obok rzeki i łąki
Pomieszkam przez kilka dni
Preferencyjne opłaty przy przekształcaniu użytkowania wieczystego we własność
Różnice we wskazaniach wodomierza
Spekulanci będą wkrótce wyprzedawać lokale
Szansa dla niezadowolonych spółdzielców
Słaby punkt, czyli łączenia płyt
Teren wspólny we wspólnocie
Tynk mineralny czy polimerowy
Ukonstytuowanie się zarządu
Umowę z deweloperem zawrzyj notarialnie
Użytkują prywatny grunt, powinni za to zapłacić właścicielowi
Warto szukać
Zanim wypiszesz się ze spółdzielni
Zwrot pożyczki remontowej przy przekształceniu spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności
Życie we wspólnocie kabin na pełnym morzu lub w porcie
Zamów abonament