Lider się obronił i powiększa przewagę
Lider się obronił i powiększa przewagę
Wydawało się, że Rasmussen może oddać żółtą koszulkę w sobotę na 54-kilometrowym odcinku jazdy indywidualnej na czas wokół Albi. Dotychczas w tego rodzaju próbach tracił dużo.
Przed dwoma laty przed decydującą czasówką w Saint-Etienne zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i nie tylko dał się zepchnąć z podium, ale spadł aż na siódme miejsce. Tamten etap obnażył wszystkie jego niedostatki techniczne. Rasmussen dwa razy zmieniał rower, dwukrotnie się przewracał, bo miał kłopoty z pokonywaniem wiraży. Uzyskał dopiero 77. czas, stracił aż 7.47 min do Lance'a Armstronga, który wyprzedził go na trasie, chociaż wystartował sześć minut później.
Teraz oglądaliśmy innego Rasmussena. Pozycja lidera najwyraźniej dodaje sił i umiejętności. Kolarz, który w prologu w Londynie miał 166. rezultat,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta