Gdzie są granice politycznej satyry
30 czerwca 2007 | Druga strona | Kamila Baranowska
DWUGŁOS Gdzie są granice politycznej satyry
rozmawiała Kamila Baranowska Rz: Czy szokują pana satyryczne rysunki, jakie ukazują się ostatnio w niemieckiej prasie, jak choćby ten z komentarzem o "zasadzie potrójnej większości", w której obok 55 proc. państw i 65 proc. ludności ma decydować 55 proc. pierwiastka kwadratowego wszystkich śmiertelnych ofiar II wojny światowej?
Henryk Sawka: Tego typu rysunki są po prostu odpowiedzią na słowa polskich polityków. Skoro sami wywołujemy temat, to nie dziwmy się, że świat na to reaguje. A jeśli nasi politycy nie umieją się z siebie śmiać, to nie...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta